Przebudowa Placu Trzech Krzyży

Konkurs na przebudowę Placu Trzech Krzyży został rozstrzygnięty 6 czerwca. Do konkursu zgłosiło się 48 prac, jurorzy z Ratusza zdecydowali, iż I nagrodę otrzyma Janusz Klikowicz, a II projektanci z Dawos. Projekt ma pochłonąć około 16 mln złotych, a prace mają rozpocząć się w przyszłym roku.

Plac Trzech Krzyży prezentuje się atrakcyjnie na tle XIX wiecznych kamienic oraz nowoczesnego biurowca Holland Park, wokół eleganckie lokale i ekskluzywne butiki zagranicznych projektantów. Nie to jednak stanowiło inspiracje do ogłoszenia konkursu, lecz uliczny galimatias i natłok samochodów. W tym miejscu bowiem zbiegają się Aleje Ujazdowskie, Nowy Świat, Książęca, Bracka, Żurawia, Mokotowska, Wiejska i Prusa.

Zwycięski projekt zakłada ruch wokół placu jak na rondzie. Przedłużenie Alei Ujazdowskich zostanie zlikwidowane na rzecz deptaka dla pieszych. Samochody jadące z tego kierunku będą przejeżdżać pod Instytutem Głuchoniemych. Natomiast samochody jadące ze strony Nowego Świata będą objeżdżać plac przy Ministerstwie Gospodarki. Projekt zakłada po dwa pasy w każdym kierunku oraz trzeci dla autobusów. Ta przebudowa wiąże się ze zlikwidowaniem zajezdni autobusowej, która obecnie znajduje się pod Instytutem Głuchoniemych. Problem z natłokiem parkujących samochodów rozwiąże parking podziemny na około 300 aut, niestety będzie on realizowany jako II etap , ponieważ, plac ma być gotowy na Euro 2012. Gdyby prace rozpoczęły się od parkingu termin ten nie został by dotrzymany.

Zwycięzca – architekt Janusz Klikowicz pracował 7 lat w Paryżu i 5 lat w Rzymie, był współprojektantem np. Centrum Giełdowego. Przewiduje on poszerzenie wyspy i pokrycie jej granitowymi płytami o różnej wielkości. Od strony zachodniej i wschodniej plac ma być oddzielony od ulic szpalerem pojedynczych lub podwójnych strzyżonych drzew, prawdopodobnie kasztanowców. Kościół św. Aleksandra ma stanowić centrum, dodatkowo odpowiednie oświetlenie ma podkreślać jego ważność na tym placu. Na przedłużeniu ulicy Brackiej , ma powstać skwer o kształcie trójkąta, przeznaczony na ogródek kawiarniany, zaś po przeciwnej stronie, na osi Alei Ujazdowskich – kwietnik z fontannami.

Niektórzy mieszkańcy są rozczarowani zwycięskim projektem, gdyż liczyli na więcej atrakcji tzn. barów, ogródków, galerii, wystaw. Janusz Klikowicz broni się tym, że głównym obiektem jest tu świątynia i dlatego jego projekt jest zachowawczy i podkreślający istnienie kościoła w tym miejscu. Szef miejskiego Wydziału Estetyki, również broni zwycięskiego projektu mówiąc, że podkreśla on „królewską godność” tego placu oraz, że „monumentalizm jest w tym miejscu ważniejszy od swojskości”.

II nagrodę zdobyli urbaniści z pracowni Dawos. Oni również zaplanowali ruch kołowy, ale ich projekt był bardziej rozrywkowy, gdyż przy już istniejących lokalach – Szpilka, Szpulka i Szparka – chcieli zrobić duży plac klubowo-kawiarniany.