Jak nie należy odwadniać wykopu

Podwyższone poziomy wód gruntowych towarzyszą w zasadzie wszystkim aktualnie prowadzonym budowom w Warszawie. Największe wahania zwierciadła wód obserwujemy na tarasie Wiślanym, czego przykładem mogą być tereny Wilanowa. Właśnie w tej okolicy zaobserwowaliśmy, jak brak świadomości i wiedzy z zakresu hydrogeologii, przyczynia się do niewłaściwego sposobu odwadniania terenu. Na przedmiotowej działce, wykopano przy użyciu koparki, obszerny kilkumetrowej głębokości dół, z którego bezpośrednio miało rozpocząć się pompowanie. Zanurzona w wodzie pompa o dużym wydatku miała za zadanie obniżyć poziom wody gruntowej.

Takie odwodnienie może przynieść skutki, ale będzie to obarczone konsekwencjami. Po pierwsze pompowanie powinno odbywać się za pomocą specjalnie przygotowanych studni, a wydatek pompowania musi być dostosowany do rodzaju gruntu, tak aby nie nastąpiło jego rozluźnienie poprzez wymycie najdrobniejszych cząstek. Pompowanie bezpośrednio z wykopu jest niedopuszczalne, ponieważ wraz z wodą można wypłukiwać grunt z jego dna. Po drugie szybkość obniżania poziomu wody gruntowej musi być stosunkowo niewielka, szczególnie w zwartej zabudowie, dostosowana do lokalnych warunków gruntowych, tak aby nie wyrządzić szkód budynkom sąsiednim na skutek powstałego leja depresji.

Reasumując, odwodnienie wykopu powinno być oparte o wyniki badań geologicznych i pod ścisłym nadzorem hydrogeologa i według jego zaleceń.