Nowy wieżowiec w centrum

W sąsiedztwie Novotelu, w centrum Warszawy właściciel działki chce postawić prawie stumetrowy wieżowiec. Nowy budynek stanąłby na rogu ul. Nowogrodzkiej i ul. Parkingowej, w miejscu, istniejącego tam obecnie, starego, siedmiopiętrowego biurowca.

Wieczystym użytkownikiem terenu są spółki: skarbu państwa Biprodrzew i SPHW. Swój budynek chciałyby wyburzyć, a na jego miejscu postawić nowy. Najpierw spółki myślały o wybudowaniu dwóch wież - 105-metrowej od Nowogrodzkiej i 93,5-metrowej od ul. Parkingowej.

Jednak koncepcja opracowana przez pracownię Danprojekt nie spodobała się planistom z miejskiej pracowni planowania przestrzennego. „Bryła rozbita na dwie niespójne dominanty, spięta pretensjonalnym łącznikiem, efekt architektury magazynowo-fabrycznej" - napisali w opinii sporządzonej na zlecenie ratusza. Podkreślali, że budynek znacząco zmienia krajobraz Śródmieścia i zakłóca rytm wyznaczony przez trzy wieżowce Ściany Wschodniej i sylwetę Novotelu, a także zniekształca układ pierzei Al. Jerozolimskich i Marszałkowskiej. Zalecili radykalne skrócenie budynku - zamiast 100 metrów - 30, ewentualnie z dominantą dochodzącą do 40 m.

Właściciele działki wycofali projekt budynku i złożyli nowy. Tym razem wieża miałaby być już tylko jedna - przy Nowogrodzkiej - i zmniejszyłaby się ze 105 do 92,7 metra. Pozostałe dwa skrzydła budynku miałyby sześć i siedem pięter. Co prawda taki biurowiec chowałby się już za Novotelem, ale nadal zakłócał by rytm Ściany Wschodniej.

Planiści chcą trzymać się zasady, że wieżowce powinny powstawać raczej na zachód, a nie na wschód od Pałacu Kultury. Poza tym to teren, który zostanie objęty planem Ściany Wschodniej, do którego sporządzenia miasto niedawno przystąpiło. Przy inwestycjach tak znacznie odstępujących od generalnych zasad rządzących danym obszarem z rozstrzygnięciami należałoby zaczekać na plan. Póki co ratusz zamroził na rok wniosek spółek o warunki zabudowy dla wieżowca i liczy na sprawną pracę planistów.

Źródło: warszawa.gazeta.pl